Fot, Augusto Bizzi/Federscherma

Szermierze na wózkach wciąż niezawodni! 10 medali Polaków na Pucharze Świata w Pizie

Kolejny znakomity występ naszych szermierzy na wózkach w zawodach Pucharu Świata! W zakończonym wczoraj w Pizie turnieju biało-czerwoni wywalczyli aż dziesięć medali: trzy złote, trzy srebrne oraz cztery brązowe.

W czwartych w tym roku zawodach rangi Pucharu Świata wystartowało 15 Polaków, którzy od czwartku do soboty pojedynkowali się z czołówką szermierki na wózkach w indywidualnych zmaganiach w szabli, szpadzie oraz florecie. Na tym etapie biało-czerwoni zgromadzili na swoim koncie łącznie siedem krążków. W szabli noszącej miano polskiej specjalności nasi reprezentanci odnieśli dwa wspaniałe zwycięstwa. Nie do zatrzymania w kategorii A okazała się Kinga Dróżdż, której wyraźnie służy włoski klimat. Był to już bowiem trzeci z rzędu wygrany przez nią turniej w Pizie. W kategorii B po raz trzeci w tym roku zatriumfował z kolei Adrian Castro, który w bratobójczym starciu w finale w pięknym stylu rozprawił się z Michałem Dąbrowskim. Dąbrowski w Toskanii okrzyknięty został najwszechstronniejszym z kadrowiczów, zdobywając ponadto srebro w szpadzie oraz brąz we florecie. Brązowe medale dołożyli również Marta Fidrych w szpadzie oraz Michał Nalewajek we florecie (oboje kat. A).

W niedzielę rywalizację na szermierczych planszach zdominowały drużyny. Biało-czerwoni nie zawiedli i tym razem, a ich łupem padły aż trzy krążki – po jednym z każdego koloru. Mazurek Dąbrowskiego wybrzmiał dla Jadwigi Pacek, Kingi Dróżdż, Marty Fidrych oraz Sary Rogowskiej, naszych zwyciężczyń w potyczkach szpadowych. W finale Polki zmierzyły się z Węgierkami, które w wyniku odniesionej kontuzji przez jedną ze swoich zawodniczek nie były w stanie ukończyć konkurencji. Finał przerwany został na początku drugiej rundy przy wyniku 6:5 dla polskich szpadzistek, które tym samym odniosły drugą z rzędu pucharową wygraną w sezonie, wcześniej pokonując w półfinale 45:37 trzecie ostatecznie Francuzki.

Nowość w tym sezonie stanowi format turniejowy, w którym połowę składu drużyny tworzą kobiety, a drugą połowę mężczyźni. Sporo emocji dostarczył nam wczorajszy finał szabli mieszanej, w którym wystąpili Jadwiga Pacek, Adrian Castro, Kinga Dróżdż oraz Michał Siatkowski. Polscy szabliści podobnie jak w lipcu w Warszawie o złoto w finale zawalczyli z Włochami, ulegając im różnicą zaledwie jednego punktu 19:20. W półfinale natomiast bez szans w starciu z naszymi zawodnikami byli Koreańczycy, rozgromieni przez biało-czerwonych stosunkiem 20:5.

Zobacz:  Z futsalu do amp futbolu – Dmytro Kameko nowym trenerem reprezentacji Polski

Z brązowym medalem powróciła z Pizy nasza drużyna floretowa, której szeregi wzmocnili Michał Nalewajek, Dariusz Pender, Patryk Banach oraz Michał Dąbrowski. Czwórka ta w ćwierćfinale pewnie zwyciężyła z Japończykami (45:22), by następnie w półfinale otrzymać srogą lekcję od bezkonkurencyjnych wczoraj Brytyjczyków. W meczu o trzecie miejsce Polacy zmuszeni byli stawić czoła Francuzom, miażdżąc ich 45:22.

Ostatni w tym roku szermierczy Puchar Świata rozegrany zostanie w dniach 16-20 listopada w węgierskim Egerze. Równocześnie będzie to początek długich i niezwykle trudnych kwalifikacji do igrzysk paraolimpijskich w Paryżu w 2024 roku.

————

Fot. Augusto Bizzi/Federscherma

Copyright PARASPORTOWCY.PL 2017

error: Nasze materiały chronione są prawem autorskim! Kopiowanie ich i rozpowszechnianie bez zgody autora zabronione! - paraSPORTOWCY.PL