Z zakończonych w tureckiej Antalyi mistrzostw świata w taekwondo reprezentacja Polski powraca do kraju z tarczą. Wszystkie krążki wpadły na konto biało-czerwonych we wtorek, a na podium w konkurencji poomsae mogliśmy oglądać Agnieszkę Kmieć (srebro), Annę Siwko oraz Mariusza Mąkę (oboje brąz).
Na rozgrywane już po raz ósmy mistrzostwa świata w taekwondo powołanych zostało ośmioro polskich zawodników. W położonej w południowo-zachodniej części Turcji Antalyi biało-czerwone barwy reprezentowali:
– Agnieszka Kmieć (KS Protektor Lublin) – poomsae, kat. P20 pow. 30 r. ż.,
– Anna Siwko (KS Protektor Lublin) – poomsae, kat. P20 pow. 30 r. ż.,
– Dominika Mendel (KS Protektor Lublin) – poomsae, kat. P20 pow. 30 r. ż.,
– Mariusz Mąka (KS Protektor Lublin) – poomsae, kat. P20 pow. 30 r. ż.,
– Andrzej Strumpf (KS Protektor Lublin) – poomsae, kat. P20 pow. 30 r. ż.,
– Michał Mroziński (LASW Legionowo) – poomsae, kat. P20 pon. 30 r. ż.,
– Wojciech Gołaski (AZS AWF Warszawa) – kyorugi, K44 -75 kg,
– Janusz Siudaj (KS Protektor Lublin) – kyorugi, K41 -61 kg.
Dwudniowy cykl zawodów zainaugurowały układy formalne (poomsae). W tej konkurencji do rywalizacji o medale światowego czempionatu przystąpiło sześcioro naszych taekwondoków (całą szóstkę oglądać mogliśmy w kategorii zawodników z intelektualną niepełnosprawnością P20 – przyp. red.). Z bardzo dobrej strony pokazał się w Antalyi Mariusz Mąka, który w swoich pierwszych w karierze mistrzostwach w zmaganiach panów powyżej 30. roku życia stanął na trzecim stopniu podium. W stawce pań z grupy +30 srebrny kruszec podczas dekoracji odebrała Agnieszka Kmieć, zaś brąz zawisł na szyi Anny Siwko.
Poza medalową strefą w kategorii P20 znaleźli się Dominika Mendel (+30), Andrzej Strumpf (oboje grupa pow. 30. r. ż.) oraz Michał Mroziński (pon. 30 r. ż.). Los swoich kolegów z reprezentacji podzielili także startujący dziś w kyorugi Wojciech Gołaski (K44 -75 kg) oraz Janusz Siudaj (K41 -61 kg). Gołaski pożegnał się turniejem w drugiej rundzie i uplasował się w przedziale miejsc 17-32. Siudaj natomiast przegrał swój pierwszy pojedynek i wylądował ostatecznie na lokatach 5-8.
Taekwondo zaliczone zostało do rodziny sportów paraolimpijskich w 2015 roku. Jego formalny debiut na najważniejszej imprezie czterolecia dedykowanej sportowcom z niepełnosprawnością nastąpi podczas przyszłorocznych igrzysk w Tokio. Historyczne komplety medali rozdane zostaną w kyorugi, a prawo startu przysługiwało będzie zawodnikom z dysfunkcjami górnych kończyn.
————
Fot.: PZTO.