W środę w Tokyo Aquatics Centre poznaliśmy nazwiska zwycięzców pierwszych paraolimpijskich finałów w pływaniu. Z trójki naszych reprezentantów, którzy rano z powodzeniem przebrnęli przez eliminacje, najlepiej spisał się Jacek Czech. 45-latek w wyścigu na 100 metrów stylem grzbietowym zajął lokatę tuż za podium.
Pierwsze podczas tych igrzysk pływackie finały otworzyli ścigający się w stylu dowolnym 400-metrowcy (S9). W nim zaprezentował się Igor Hrehorowicz, który debiutuje w igrzyskach. 18-latek stanowi solidną podporę w polskiej reprezentacji. Podczas ostatnich mistrzostw świata w Londynie w silnie obsadzonej stawce wywalczył w tej konkurencji wysoką piątą lokatę. W pierwszym w swoim życiu paraolimpijskim finale Hrehorowicz był siódmy, ex aequo z Włochem Federico Morlacchim, z którym dopłynął do mety w 4:24,75 min. Zmagania w Tokio Aquatics Centre zdominowali Australijczycy, zajmując trzy spośród czterech czołowych lokat. Triumfował William Martin, który rezultatem 4:10,25 min ustanowił nowy rekord paraolimpijski. Na drugim miejscu ze stratą 1,08 s finiszował Francuz Didier Ugo, a stawkę na podium uzupełnił Alexander Tuckfield, który z kolei popłynął wolniej od zwycięzcy o 3,29 s.
Dwóch naszych reprezentantów wystąpiło w finale 100 metrów grzbietem (S2). Na czwartej pozycji z blisko dziesięciosekundową stratą do podium uplasował się Jacek Czech, który od przylotu do Japonii ma problemy z aklimatyzacją. – Walczyłem mocno z samym sobą i przełamałem się. To był chyba najcięższy start od 2013 roku. Ze swoją słabością wygrałem, z przeciwnikami nie było jeszcze mi dane powalczyć. Czas 2:12,53 min – najlepszy w tym roku – tak na szybko podsumowuje swój dzisiejszy występ. Na szóstej pozycji znalazł się kolejny z paraolimpijskich debiutantów, Kamil Otowski, który na mecie uzyskał 2:15,09 min. Mistrzostwo paraolimpijskie z wynikiem 2:00,40 min zgarnął znakomity Chilijczyk Alberto Abarza. Srebrny kruszec powędrował do Brazylijczyka Gabriela Geraldo dos Santosa Araujo, który stracił do triumfatora 2,07 s, natomiast 0,27 s po nim na finiszu zameldował się reprezentujący Rosyjski Komitet Paraolimpijski Władimir Danilenko.
Fot. Robert Kwiatek/Polska Fundacja Paraolimpijska