W Lillehammer, miejscowości będącej gospodarzem igrzysk olimpijskich i paraolimpijskich w 1994 roku, rozpoczęły się mistrzostwa świata w sportach zimowych. Znakomicie już w pierwszej biegowej konkurencji zaprezentował się Witold Skupień, który w czwartkowej rywalizacji na dystansie 12,5 km techniką klasyczną sięgnął po wicemistrzowski tytuł. To wspaniała informacja w perspektywie zbliżających się igrzysk w Pekinie, od otwarcia których dzieli sportowców dokładnie 50 dni.
Mistrzostwa świata w sportach zimowych w Lillehammer to pierwsze w historii multidyscyplinarne wydarzenie tej rangi, podczas którego o najcenniejsze trofea w tym samym miejscu i czasie rywalizują biegacze narciarscy i biathloniści, narciarze alpejscy, a także snowboardziści. Impreza pierwotnie zaplanowana została na początek 2021 roku, jednak trudna sytuacja pandemiczna wymusiła na organizatorach przesunięcie tego terminu o dwanaście miesięcy. W dniach 12-23 stycznia na biegowych i biathlonowych trasach w Lillehammer oraz oddalonym o kilkanaście kilometrów Hafjell, gdzie powalczą alpejczycy i snowboardziści, zaprezentuje się 852 sportowców z 42 krajów. Łącznie dla najlepszych przygotowano 87 kompletów krążków, a wśród kandydatów do medali nie brakuje gwiazd globalnego formatu, dla których czempionat stanowi solidne przetarcie przed nadchodzącymi igrzyskami paraolimpijskimi w Pekinie (4-13 marca).
W konkurencjach biegowych największe medalowe nadzieje, zarówno w kontekście zbliżających się paraigrzysk jak i trwających aktualnie mistrzostw, pokładane są w indywidualnych występach Witolda Skupnia. Lider biało-czerwonej reprezentacji dotychczas w swoim dorobku posiadał jeden krążek globalnego czempionatu – srebro zdobyte w 2017 roku w narciarskim sprincie. Po pięciu latach od tamtego sukcesu 32-latek ponownie stanął na drugim stopniu podium, rozdzielając w dzisiejszym biegu na 12,5 km techniką klasyczną koalicję biegaczy z Rosyjskiego Komitetu Paraolimpijskiego. W czołowej szóstce zawodów grupy stojącej znalazło się ich bowiem aż pięciu! O podziale medalowych lokat zadecydowało ostatnia piąta pętla, na której nasz reprezentant wycisnął z siebie absolutnie wszystko. Srebrny kruszec przypieczętował rezultatem 32:59,9 min, pokonując tym samym różnicą zaledwie 1,8 s trzeciego na kresce Aleksandra Pronkowa. Najszybszy w stawce Władysław Liekomcew triumfował nad Polakiem z przewagą 30,8 s.
Siódme miejsce w gronie zawodników z dysfunkcją wzroku zajął dziś Piotr Garbowski, który wraz z przewodnikiem Jakubem Twardowskim celuje w dobry wynik podczas drugich w karierze zimowych igrzysk. Strata polskiego duetu do najszybszych na 12,5 km trasie Amerykanów, Jake’a Adicoffa z przewodnikiem Samem Woodem, wyniosła blisko sześć minut. Na odpowiednio trzynastej i czternastej lokacie sklasyfikowani zostali Paweł Nowicki z Janem Kobryniem oraz Paweł Gil z Michałem Lańdą, których strata do świeżo upieczonych mistrzów świata wyniosła ponad 14 minut. Ze srebra okupionego niesamowitą walką w końcówce dystansu cieszyła się rosyjska para biegnąca w składzie Stanisław Czochłajew/Oleg Kołodijczuk (+16,8 s straty do zwycięzców), zaś brąz przypadł w udziale Jurijowi Hołubowi i Mikicie Masłowskiemu z Białorusi (+31,5 s).
Szesnastą lokatę w mocno obsadzonych zmaganiach grupy siedzącej wywalczył Krzysztof Plewa, który do najszybszego na dystansie 10 km Iwana Gołubkowa z Rosyjskiego Komitetu Paraolimpijskiego stracił przeszło pięć minut. Po srebro ze słabszym czasowo o 29,5 s wynikiem sięgnął Włoch Giuseppe Romele, a czołową trójkę medalistów uzupełnił kolejny z Rosjan Daniła Britik, tracąc do zdobywcy drugiego miejsca 34,4 s. Rywalizacji wśród kobiet z grupy siedzącej nie ukończyła Monika Kukla. Jej los podzieliła również biegnąca z przewodniczką słabowidząca Aneta Górska.
W piątek na alpejskim stoku rozegrana ma zostać walka o medale w zjeździe we wszystkich kategoriach niepełnosprawności. Zmagania odwołane zostały w czwartek z powodu niekorzystnych warunków atmosferycznych. Snowboardziści natomiast ustalą między sobą kolejność na podium w finałowych przejazdach dual banked slalomu. Przebieg rywalizacji w obu dyscyplinach opisany zostanie po zakończeniu wszystkich konkurencji.
————
Fot. Robert Szaj/Polska Fundacja Paraolimpijska